Chciałbym zwrócić uwagę na jeden temat, który od jakiegoś już czasu spędza mi sen z powiek. Jestem mieszkańcem centrum Zielonej Góry. W okresie letnim (nocami) na głównych arteriach miasta (ul. Bohaterów Westerplatte, al. Wojska Polskiego, ul. Dąbrówki) albo odbywają się wyścigi sportowych samochodów albo po prostu samochody takie i motory bardzo szybko poruszają się, wydając przy tym bardzo głośne dźwięki (charakterystyczne strzelanie z rur wydechowych).
Ma to miejsce głównie w weekendy w godzinach ok. 21:00-04:00. Samochody i motory w mojej ocenie wielokrotnie przekraczają dozwoloną prędkość, korzystając z prostych dróg, wyłączonych świateł drogowych oraz niewielkiego ruchu na drodze.
Wydaje się, że nikt nie interesuje się tym tematem. Tymczasem na skutek takiej jazdy, jakiś czas temu rozbił się motor na ul. Dąbrówki, a jego kierowca zmarł. Obecnie na ul. Bohaterów Westerplatte/al. Wojska Polskiego w co najmniej trzech miejscach są uszkodzone barierki ochronne.
Nie da się otworzyć okien
Przez bardzo głośne dźwięki z rur wydechowych, nie ma możliwości pozostawienia otwartych okien na noc, bo każdy przejazd powoduje wybudzenie ze snu, a te same pojazdy wielokrotnie przejeżdżają wymienionym ulicami.
Obawiam się, że jeżeli nikt nie podejmie tego tematu, to za jakiś czas możemy mieć taką sytuację jak niedawno w Krakowie, gdzie sportowy samochód wielokrotnie przekroczył w nocy dozwoloną prędkość, a na skutek jego wypadku zginęły cztery osoby. Taka jazda stanowi dodatkowo zagrożenie dla przechodniów, którzy przecież niejednokrotnie w nocy mogą przechodzić w miejscach niedozwolonych przez ulicę.
To zagrożenie dla życia
Dlatego też przyzwalanie na dalsze takie zachowania stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi oraz zakłócanie ciszy nocnej i spokoju okolicznych mieszkańców. Może rozwiązaniem byłoby wzmożenie patroli policji w tym rejonie w weekendowe noce, postawienie fotoradaru albo odcinkowego pomiaru prędkości, czy też progów zwalniających.
Nagrałeś wideo na trasie, zrobiłeś zdjęcie kolizji lub wypadku? Wyślij je na mail kontakt@poscigi.pl lub przez profil na facebooku poscigi.pl i twórz z nami portal poscigi.pl