Wzorowe zachowanie kierowców na odcinku drogi ekspresowej S3 koło Zielonej Góry. Utworzyli tak zwany „korytarz życia”, dzięki któremu służby ratownicze błyskawicznie dotarły do poszkodowanych. To już nie pierwszy raz, kiedy kierowcy w woj. lubuskim dają przykład właściwej i wzorowej reakcji w takich sytuacjach.
W czwartek, 26 stycznia, na S3 w okolicach Zielonej Góry jeden pojazd najechał na tył drugiego. Na szczęście uczestnicy tego zdarzenia nie odnieśli poważniejszych obrażeń i całe zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja drogowa.
Niestety samo zdarzenie i uszkodzone w jego wyniku pojazdy spowodowało znaczne utrudnienia w ruchu, czego efektem był kilkukilometrowy korek. Na miejsce wezwane zostały służby. Jak zawsze w tego rodzaju sytuacjach liczy się czas i jak najszybszy dojazd służb ratowniczych do poszkodowanych.
Perfekcyjny korytarz życia na S3 pod Zieloną Górą
– Dlatego kierowcom, znajdującym się w tamtym czasie na drodze ekspresowej S3 należą się wielkie słowa uznania, bowiem wzorowo utworzyli oni tak zwany „korytarz życia” – mówi podinsp. Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji. Dzięki temu policjanci, strażacy i ratownicy medyczni mogli w tym czasie sprawnie i bez przeszkód pracować na miejscu zdarzenia, tak aby ruch na drodze został upłynniony jak najszybciej.
Czytaj też – Zadyma w Carrefour w Zielonej Górze. Nagle słychać było krzyk „ukradł kiełbasę” (FILM CZYTELNIKA)
Przypominamy. Obowiązek utworzenia korytarza życia dotyczy kierowców poruszających się drogami, o co najmniej dwóch pasach ruchu w jednym kierunku. W sytuacji wymagającej utworzenia korytarza życia, kierujący pojazdami powinni umożliwić swobodny przejazd pojazdom służb ratowniczych poprzez odpowiednie usytuowanie.
Zgodnie z przyjętą zasadą: kierujący pojazdami poruszający się lewym pasem powinni zjechać do jego lewej krawędzi, a pozostali do prawej. Pamiętaj – korytarzem życia poruszać mogą się wyłącznie pojazdy uprzywilejowane oraz pojazdy biorący udział w akcji ratowniczej.