Policjanci kryminalni z Bydgoszczy zatrzymali na terenie Niemiec poszukiwaną Dorotę K. Kobieta ma do odbycia karę za zabójstwo, do którego doszło w Bydgoszczy na Osowej Górze w 2008 r. Strzałem w tył głowy zabiła swojego męża.
Poszukiwania groźnej morderczyni ruszyły w 2014 roku. Wówczas został wydany list gończy wystawiony przez sąd w Bydgoszczy za Dorotą K., która nie wróciła do więzienia korzystając z przerwy w odbywaniu kary. Policjanci, pracując przy tej sprawie, zdobyli informacje świadczące o tym, że kobieta mogła wyjechać poza granice Polski. Stąd z czasem wystawiono także Europejski Nakaz Aresztowania.
Praca przy poszukiwaniach nie była łatwa. Szczególnie trudne było zdobywanie precyzyjnych informacji umożliwiających dokonywanie sprawdzeń jakichkolwiek miejsc. Przełom nastąpił w ostatnim czasie. Policjanci kryminalni z Bydgoszczy zdobyli bardzo precyzyjną informację o miejscu pobytu Doroty K. Kobieta ukrywała się na terenie Niemiec w miejscowości Wuppertal.
We wtorek, 22 października, policjanci zatrzymali Dorotę K. Kobieta pozostaje w rękach niemieckiej policji. Trwają procedury związane z jej ekstradycją do Polski. Była ona jedną z osób, których wizerunek został rozpropagowany w kampanii Europolu „Crime has no gender” – „Przestępstwo nie ma płci”.
Do zabójstwa doszło w luksusowej willi przy ul. Pokładowej na Osowej Górze w Bydgoszczy. 33-letnia Dorota K. w swoje urodziny strzałem w tył głowy zabiła swojego starszego o kilkanaście lat męża biznesmena. Po zabójstwie została skazana na 25 lat więzienia. O przedterminowe wyjście z zakładu karnego mogłaby się starać w 2023 roku. Wyszła z więzienia na przerwę w odbywaniu kary i już za kraty nie wróciła. Uciekła i zaczęła się ukrywać.
