Kierowca daewoo lanosa zostawił samochód na chodniku przed budynkiem Urzędu Skarbowego w Zielonej Górze i zniknął. Auto odbierze z policyjnego parkingu.
Policjanci, którzy zostali wezwani do zaparkowanego samochodu nie mieli innego wyjścia, jak tylko odholować samochód. Lanos nie dość, ze stał na chodniku, to jeszcze w miejscu, gdzie wyraźnie zakazuje tego znak informujący również o odholowaniu auta.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Kierowca dostanie mandat 100 zł i jeden punk karny. Pokryje również koszty holowania samochodu, które mogą wynieść nawet kilkaset złotych.