Na S3 pod Zieloną Góra doszło do zderzenia renault z busem. Szybko utworzył się korek. Kierujący kolejny raz udowodnili, że czują się współodpowiedzialni za bezpieczeństwo innych na drodze i utworzyli wzorowy korytarz życia umożliwiający szybkie dotarcie służb ratunkowych do miejsca zdarzenia.
W czwartek, 28 grudnia, około godziny 13:20 na trasie S3 doszło do zderzenia busa z renault. Samochody uderzyły jeszcze w barierki i słupki. Oba pasy drogi w kierunku Sulechowa zostały zablokowane. Błyskawicznie utworzył się korek.
– Kierujący po raz kolejny zachowali się wzorowo tworząc korytarz życia dla służb ratunkowych i policji, dzięki czemu pojazdy te szybko dojechały na miejsce zdarzenia i przystąpiły do działania – mówi podinsp. Małgorzata Barska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.
Korytarz życia powstaje kiedy kierujących na drodze w korku w kierunku stają wzdłuż najbliższych krawędzi jezdni. Tak powstaje dodatkowy pusty pas ruchu, którym mogą przejechać ratownicy. – To bardzo ważne, żeby służby ratownicze mogły jak najszybciej znaleźć się na miejscu zdarzenia, bo w przypadku osób poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych cenna jest każda sekunda – mówi podinsp. Barska.
Zderzenie na S3 pod Zieloną Górą
w 2019 r. wprowadzono nowelizację ustawy prawo o ruchu drogowym. Nakłada ona na kierujących obowiązek utworzenia tak zwanego „korytarza życia”. Zasada jest bardzo prosta. Pojazdy stojące na lewym pasie zjeżdżają maksymalnie do lewej krawędzi jezdni, natomiast te na prawym pasie do prawej krawędzi. Gdy pasów jest więcej, pojazdy po lewej zjeżdżają na lewo, natomiast kierujący na wszystkich pozostałych pasach zjeżdżają na prawą stronę.
Czwartkowe zdarzenie na szczęście okazało się kolizją drogową, obrażenia kierującego i pasażera z Renault Laguna nie były bardzo poważne. Sprawca kolizji, 40-letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego został ukarany mandatem karnym w wysokości 2000 złotych oraz otrzymał 12 punktów karnych.