Do zderzenia doszło w piątek, 1 lutego, na S3 koło Nowej Soli. Zderzyły się skoda i renault. Nikomu nic się nie stało. Winnego ustali sąd.
Do zdarzenia doszło o godz. 11.00. Skoda i renault jechały w tym samym kierunku z Nowego Miasteczka do Nowej Soli. Oba auta zderzyły się. Skodą kierował 74-latek z Zielonej Góry, wiózł dwóch pasażerów. Za kierownicą renault siedział 45-latek z Głogowa. Jechał z dzieckiem.
Na miejsce zdarzenia została wezwana nowosolska policja. Nikomu nic się nie stało. – Żaden z kierowców nie poczuwa się do odpowiedzialności za spowodowanie kolizji – mówi dla poscigi.pl st. sierż. Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji.
Sprawę wyjaśni sąd. Policjanci sporządzili wniosek do sądu w sprawie ustalenia winnego kolizji.