Zielona Góra. Nabrał się kokainy oraz amfetaminy i pojechał. Miał wielkiego pecha, został rozpoznany

Policjant z zielonogórskiej komendy w czasie wolnym od służby, zauważył jadący w Raculi na ulicy Rataja znany mu samochód. Podejrzenia policjanta okazały się słuszne. Kierujący pojazdem 25-letni mężczyzna miał sądowy, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo, prowadził pod wpływem środków odurzających.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 3 października, popołudniu. Policjant patrolówki, który przebywał poza służbą, zauważył w Raculi samochód. Kierowcę Opla kojarzył z wcześniejszych interwencji. Postanowił zatrzymać kierującego do kontroli.

Zielona Góra. Wpadł naćpany kierowca

Podczas rozmowy i po weryfikacji w systemie policyjnym okazało się, że mężczyzna ma sądowy, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. A jednak jechał. Policjant powiadomił dyżurnego, który na miejsce skierował umundurowany patrol celem przejęcia dalszych czynności. W międzyczasie okazało się, że młody kierowca dodatkowo kierował pod wpływem amfetaminy i kokainy.

Zatrzymany mężczyzna odpowie przed sądem za złamanie zakazu prowadzenia i kierowanie pod wpływem środków odurzających. Grozi mu kara do 5 lat więzienia, kolejny zakaz prowadzenia i wysoka grzywna.