Zielona Góra. Pijany kierowca jechał zygzakiem w centrum miasta

Policjant kryminalny z Zielonej Góry zatrzymał pijanego kierującego. Wypatrzył go jak jechał zygzakiem. Zatrzymał go kiedy ten zjechał na parking. Mężczyzna wydmuchał ponad 2,5 promila alkoholu. Na szczęście nie zdążył doprowadzić do tragedii.

W niedzielę, 11 lutego, około godziny 15.00, inny policjant kryminalny jechał al. Konstytucji 3 Maja.  Zauważył kierującego Mitsubishi jadącego zygzakiem. Co chwilę hamował i przyspieszał, a także zjeżdżał na drugi pas jezdni.  – Jego zachowanie było na tyle zaskakujące, że zwróciło uwagę policjanta, który postanowił to sprawdzić – mówi podinsp.. Stanisławska.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Zielona Góra. Wpadł pijany kierowca

Nagle kierujący Mitsubishi zatrzymując się na światłach wjechał na pas zieleni oddzielający jezdnie. Policjant zadzwonił do dyżurnego, podał swoją lokalizację i pojechał za tym pojazdem. Po przejechaniu kilkuset metrów kierujący zjechał na parking i wysiadł z pojazdu. Wtedy podszedł do niego policjant, pokazał legitymację i wraz z mężczyzną zaczekał na patrol.

Czytaj też – Makabryczny wypadek pod Zieloną Górą. Samochody zmielone (ZDJĘCIA)

Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu. Po chwili podjechał patrol, a kierujący wydmuchała aż 2,5 promila. Mężczyzn został zatrzymany.