Zielona Góra. Kończył zakupy w markecie, wtedy został zatrzymany

Zatrzymany w Zielonej Górze miał do dobycia kare aresztu.

Policjant kryminalny z Zielonej Góry zatrzymał poszukiwanego mężczyznę. Zatrzymał go kiedy kończył zakupu, obezwładnił i poczekał ma patrol. Zatrzymany mężczyzna miał do dobycia karę aresztu.

Zielonogórski policjant kryminalny w sobotę, 10 lutego, wybrał się na zakupy w jednym z osiedlowych marketów. Idąc do sklepu zauważył na parkingu samochód, który zwrócił jego uwagę. Wiedział, że tym samochodem może jeździć mężczyzna, który jest poszukiwany listem gończym.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Kryminalny wszedł do sklepu i zaczął się rozglądać. W pewnym momencie  zauważył znanego mu mężczyznę, który akurat szedł w kierunku kas. Natychmiast powiadomił kolegów z wydziału kryminalnego i dyżurnego, żeby udzielili mu wsparcia przy zatrzymaniu.

Zielona Góra. Wpadł poszukiwany mężczyzna

Po kilku chwilach policjant podjął jednak decyzję o zatrzymaniu mężczyzny, bo ten kończył już zakupy. Przedstawił się, pokazał legitymację służbową, a następnie obezwładnił zatrzymanego i udał się do pomieszczenia ochrony. Tam czekał na przyjazd policjantów.

Czytaj też – Przed policją schował się w skrytce pod podłogą. W akcji sulechowscy policjanci

Zatrzymany mężczyzna miał do odbycia karę aresztu. – Mężczyzna miał pecha, bo policjant, który go zatrzymał ma wyjątkowe wyczucie i tak zwany „policyjny nos” – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze. Wcześniej wiele razy zatrzymywał sprawców przestępstw i wykroczeń w czasie wolnym od służby.