Przed sądem stanie 9-osobow szajka, która na lewo sprowadziła do Polski przynajmniej 14 tys. Ukraińców. To zorganizowana grupa przestępcza. Dwie osoby kierujące szajką zostały tymczasowo aresztowane.
Podczas śledztwa prowadzonego przez zielonogórską prokuraturę okręgową ustalono, że oskarżeni członkowie szajki stworzyli co najmniej 50 fikcyjnych firm. Żadna nie prowadziła działalności gospodarczej. Na fikcyjne firmy tworzyli dokumenty, z którymi stawiali się w powiatowych urzędach pracy. Dokumenty w urzędach składali osobiście lub przez podstawione osoby. Dzięki temu uzyskiwali zgodę na wjazd i pobyt Ukraińców w Polsce.
W okresie od 2017 do 2019 r. szajka zorganizowała przekroczenie granic RP przynajmniej 14 tysiącom Ukraińców. Zarobili na tym około 450 tys. zł. Z przestępczego procederu uczynili swoje główne i stałe źródło utrzymania.
Oskarżonym zarzucono również podrobienie wielu dokumentów, które następnie składane były w powiatowych urzędach pracy. Dwie osoby usłyszały zarzut zorganizowania i kierowania grupą przestępczą. Te osoby zostały tymczasowo aresztowane. Wobec pozostałych oskarżonych podczas śledztwa stosowano inne środki zapobiegawcze. Za poszczególne zarzucone czyny oskarżonym grożą kary od 5 do 10 lat więzienia. Akt oskarżenie przeciwko członkom szajki trafił do sądu.