Zielona Góra. Złodziejska para w środku nocy szła z narzędziami. Powiedzieli, że idą remontować mieszkanie (FILM)

Kryminalni z II komisariatu policji w Zielonej Górze doszli do pary włamywaczy odpowiedzialnych za serię kradzieży z włamaniem. Przestępczy duet, który od dłuższego czasu działał w mieście, powodując straty sięgające ponad 24 tysięcy złotych, został zatrzymany.

Sprawa rozpoczęła się od zgłoszenia mężczyzny, który poinformował o kradzieży z włamaniem do hali garażowej w nocy z poniedziałku na wtorek, 30 września. Z jego relacji wynikało, że z jednego z garaży skradziono między innymi odzież, środki czystości oraz karmę dla psa.

Podczas patrolowania miasta w nocy z czwartku na piątek, 3 października, uwagę kryminalnych zwrócili kobieta i mężczyzna spacerujący z walizkami narzędziowymi. Para tłumaczyła, że idzie wykonać remont u znajomego. Z uwagi na późną porę i wątpliwości co do wiarygodności wyjaśnień, funkcjonariusze podjęli interwencję. – Dzięki dociekliwości kryminalnych szybko okazało się, że „spacerowicze” to osoby odpowiedzialne za szereg włamań na terenie Zielonej Góry – mówi mł. asp. Anna Baran z zespołu prasowego zielonogórskiej policji.

Zielona Góra. Wpadła złodziejska para

Policjanci ustalili, że 35-letni mężczyzna i 23-letnia kobieta mogą mieć związek także z innymi kradzieżami. Ponadto, w telefonie 35-latka znaleziono zdjęcie roweru podobnego do tego skradzionego z jednego z garaży w Zielonej Górze. Jak się później okazało, ich przestępcza działalność obejmowała włamania do garaży, skąd kradli różnorodne przedmioty, od urządzenia rehabilitacyjnego o wartości 15 tysięcy złotych i innych sprzętów medycznych, aż po narty i rower. Łączne straty pokrzywdzonych oszacowano na ponad 24 tysiące złotych.
Zebrano dowody potwierdzające udział zatrzymanych w trzech włamaniach i kradzieżach. 23-letnia kobieta i 35-latek usłyszeli już zarzuty. Oboje przyznali się do winy. Za popełnione czyny mogą trafić do więzienia nawet do 10 lat. O ich dalszym losie zdecyduje sąd.