Policjanci z komisariatu w Sulechowie st. post. Michał Czapracki oraz post. Oliwia Kochanowska, pomogli uczestnikowi kolizji. Brawo.
Sytuacja, w której niezbędnym okazało się zrozumienie, empatia i pomoc policjantów miała miejsce w miniony piątek, 3 maja. Policjanci z komisariatu w Sulechowie st. post. Michał Czapracki i post. Oliwia Kochanowska zostali skierowani na drogę Sulechów–Kije, gdzie doszło do kolizji pomiędzy pojazdami Suzuki i BMW.
Z ustaleń na miejscu wynikało, że kierujący suzuki 66-latek, jadący z miejscowości Kije, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i otarł się o bok jadącego z przeciwnego kierunku BMW.
Zielonogórscy policjanci pomogli po kolizji
Na szczęście na skutek tego zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń, ale obydwa pojazdy zostały uszkodzone. Policjanci wykonali swoje czynności, sporządzili stosowna dokumentację, a następnie pomogli kierującemu Suzuki wymienić uszkodzoną w trakcie kolizji oponę.
Mężczyzna był bardzo zdenerwowany zaistniałą sytuacją i sam nie potrafił sobie poradzić. – Dlatego policjanci od razu zaproponowali swoją pomoc, za co kierujący był im bardzo wdzięczny.
Po chwili na miejsce przyjechała rodzina, która pomogła odholować niesprawny pojazd – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.
Ta sytuacja pokazuje jak ważne w codziennym życiu są takie z pozoru drobne gesty i zwykła empatia.