Zielonogórscy policjanci zatrzymali pięciu pijanych i czterech naćpanych kierowców

Pijany Ukrainiec wpadł oplem do rowu na trasie na wysokości Wilkanowa

W ciągu ostatnich pięciu dni zielonogórscy policjanci zatrzymali pięciu pijanych i czterech naćpanych kierujących. Wpadło tez siedmiu kierowców z zakazami prowadzenia lub cofniętymi uprawnieniami.

Ponad 2,8 promila miał zatrzymany w poniedziałkową noc w podzielonogórskiej Świdnicy 31-letni obywatel Ukrainy. Podczas jazdy wpadł do rowu. Ponad 2 promile miał zatrzymany o godzinie 10.00 w poniedziałek kierujący ciężarowym dafem 38-letni mieszkaniec województwa zachodniopomorskiego. Również ponad 2 promile „wydmuchał” 18-latek kierujący audi A4 zatrzymany w niedzielę w Klenicy przez sulechowskich dzielnicowych.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

W izbie wytrzeźwień zakończył jazdę 19-latek zatrzymany przez policjantów prewencji w sobotę na ul. Władysława IV w Zielonej Górze. Mężczyzna kierował motorowerem mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie, zignorował policyjne sygnały do zatrzymania się i dodatkowo spowodował kolizję z samochodem osobowym. – Niebezpieczne jest to, że zatrzymywani nietrzeźwi kierujący to często osoby, które mają w organizmie ponad 1,5 promila. Taka ilość alkoholu znacznie ogranicza możliwości percepcyjne kierowcy i opóźnia jego reakcje na to, co się dzieje na drodze – mówi podinsp. Małgorzata Barska, rzecznik policji w Zielonej Górze.