Żarscy policjanci zatrzymali 31-letniego mężczyznę, który dokonał kilkunastu kradzieży z włamaniem do sklepów i lokali usługowych. Sąd aresztował mężczyznę na trzy miesiące. Działał w warunkach recydywy, dlatego grozić mu nawet 15 lat więzienia.
W lipcu oraz w sierpniu br. w Żarach doszło do kilkunastu kradzieży z włamaniem do sklepów i lokali usługowych. Nieznany sprawca wybijał szybę w oknie lub drzwiach, wchodził do pomieszczeń i zabierał z kasetek pieniądze.
Przestępczy proceder został przerwany w piątek, 16 sierpnia, wieczorem. Do komendy wpłynęło zgłoszenie o włamaniu do sklepu. Sprawca miał uciekać w kierunku ul. Podwale oraz wejść na dach szkoły. Dyżurny natychmiast wysłał na miejsce policyjny patrol. Po chwili na dach budynku weszli dzielnicowi i tam zatrzymali 31-latka. Mężczyzna przyznał, że po drodze zgubił spodenki z bilonem oraz kopertę z pieniędzmi. Gotówkę chwilę wcześniej ukradł z dwóch sklepów przy ul. Wrocławskiej. Policjanci znaleźli i zabezpieczyli pieniądze, a mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Zgromadzony materiał pozwolił na przedstawienie podejrzanemu 13 zarzutów kradzieży z włamaniem oraz usiłowania kradzieży z włamaniem. W poniedziałek, 19 sierpnia, sąd przychylił się do wniosku prokuratury i aresztował mężczyznę na trzy miesiące. – Z uwagi na działanie w warunkach recydywy może mu grozić kara do 15 lat więzienia – mówi kom. Aneta Berestecka, rzeczniczka żarskiej policji.