Do zdarzenia doszło w środę, 13 stycznia, nocą w Zielonej Górze. Niestety Oszustowi udającemu syna ofiary udało się ukraść od starszej kobiety 60 tys. zł.
Do zdarzenia doszło w blokach w rejonie ul. Wyszyńskiego. Do kobiety zadzwonił oszust podający się za syna. Kobieta niestety uwierzyła. Dzięki temu oszust ukradł kobiecie 60 tys. zł.
Bezwzględni naciągacze cały czas atakują. Do próby wyłudzenia pieniędzy doszło również we wtorek, 12 stycznia. Do zielonogórskiej komendy zadzwoniła kobieta, która powiadomiła o telefonie od policjanta. – Z jej relacji wynikało, że zadzwoniła do niej kobieta podająca się za policjantkę, wypytywała o jej oszczędności oraz poinformowała, że policjanci prowadzą działania przeciwko oszustom – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Czujna kobieta od razu rozłączyła rozmowę i zadzwoniła pod numer 112, żeby potwierdzić czy takie działania rzeczywiście są prowadzone. W rozmowie z dyżurnym dowiedziała się, że była to próba manipulacji i oszustwa metodą „na policjanta”. – Zgłaszająca była zdenerwowana, ale jednocześnie szczęśliwa, że nie dała się oszukać – mówi podinsp. Stanisławska.