Chciał zabić taksówkarza. Zadawał mu ciosy nożem w szyję

Zaatakował taksówkarza nożem, zranił go, zabrał pieniądze, po czym uciekł do lasu. Już na drugi dzień, po kilkunastu godzinach poszukiwań policja zatrzymała sprawcę brutalnego napadu. Za rozbój grozi mu kara do 12 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w piątek 3 sierpnia na drodze Siercz-Rybojady. Dyżurny międzyrzeckiej komendy otrzymał zgłoszenie o napadzie na taksówkarza. Policjanci przybyli na miejsce zastali załogę karetki pogotowia, która opatrywała rany poszkodowanego mężczyzny.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Policjanci ustalili, że w Międzyrzeczu mężczyzna w wieku ok. 30 lat zmówił kurs do Siercza. Po dotarciu do miejscowości zmienił miejsce docelowe i poprosił o przewiezienie do oddalonej o kilka kilometrów wsi Rybojady. To zaniepokoiło taksówkarza, który po przejechaniu kilku kilometrów zatrzymał swój pojazd. Wtedy siedzący za nim mężczyzna chwycił go za szyję, zaczął dusić i zadał cios nożem w szyję, po czym zażądał wydania pieniędzy.

Taksówkarz zdołał otworzyć drzwi, wytrącić nóż napastnikowi i wyjść z pojazdu. Sprawca napadu po otrzymaniu żądanej sumy pieniędzy uciekł do lasu, natomiast taksówkarz wsiadł do auta i odjechał z miejsca zdarzenia. Po pokonaniu kilku kilometrów zatrzymał swój pojazd i powiadomił o zdarzeniu swoich najbliższych.

W poszukiwaniu napastnika brało udział kilkudziesięciu policjantów z Międzyrzecza oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. Policjanci przeprowadzili szczegółowe oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczyli ślady oraz przesłuchali pokrzywdzonego. Kilka godzin później wiedzieli już kim jest napastnik. To 20-letni mieszkaniec Ostródy w woj. warmińsko –mazurskim. Mężczyzna ten znany był już międzyrzeckim policjantom, w lipcu 2012 r. w Międzyrzeczu ukradł opla combo.

W sobotę 4 sierpnia 2012 roku Przemysław D. został zatrzymany w swojej rodzinnej miejscowości i przewieziony do pomieszczenia dla osób zatrzymanych w Międzyrzeczu. Mężczyzna przyznał się do przedstawionych mu zarzutów. Prokuratura Rejonowa w Międzyrzeczu wystąpi do sądu z wnioskiem o areszt mężczyzny. Za rozbój grozi mu kara do 12 lat więzienia.