Nie emitują spalin i z każdym rokiem są coraz popularniejsze na polskich drogach. Ze względu na kwestie ekologii elektryki uważa się za samochody przyszłości. Największą obawą kierowców są koszty ich eksploatacji i możliwość ich ładowania. Ile będzie cię faktycznie kosztować jazda autem na prąd? To zależy – dowiedz się więcej o byciu właścicielem elektryka.
Pod koniec 2022 roku w bazie CEPIK widniało ponad 26 mln zarejestrowanych aut osobowych. Natomiast w pierwszym kwartale 2023 roku po polskich drogach jeździło ponad 36 tys. osobowych i użytkowych samochodów całkowicie elektrycznych (BEV).
Może się wydawać, że te liczby nie świadczą o popularności pojazdów na prąd. Jednak w pierwszym kwartale 2023 roku było zarejestrowanych o aż 84% więcej aut elektrycznych niż w tym samym czasie w poprzednim roku. Polacy wybierają elektryki nie tylko przez troskę o środowisko. Okazuje się, że ich eksploatacja może kosztować naprawdę mało.
Ile kosztuje przejechanie 100 km samochodem elektrycznym?
Niezależnie od tego, czy wybierzesz samochód na benzynę, czy na prąd, to koszty jego eksploatacji będą zależeć także od twojego stylu prowadzenia auta. Mniej kosztuje płynna jazda samochodem i w taki sposób, aby dostosowywać jego prędkość do warunków na drodze. Ograniczysz koszty eksploatowania auta, jeżeli wyłączysz radio, a klimatyzacji będziesz używać z umiarem. Mniejsze zużycia paliwa – benzyny czy prądu – to także efekt np. demontażu bagażnika dachowego i utrzymywania prawidłowego ciśnienia w oponach.
Koszt eksploatacji auta elektrycznego – od czego zależy?
Zastanawiasz się nad kupnem elektryka? Są parametry, na którzy szczególnie należy zwrócić uwagę, aby nie żałować swojej decyzji – i to zwłaszcza pod względem finansowym.
Po pierwsze – pojemność baterii
Im masz pojemniejszą baterię w samochodzie elektrycznym, tym możesz dłużej jeździć nim po jednym ładowaniu. Jednak nie ma nic za darmo. Koszt utrzymania auta z naprawdę pojemną baterią będzie większy. Pamiętaj też, że takie akumulatory ładuje się jedynie maksymalnie w 70%. Dlatego dobrze zastanów się i wybierz model, który będzie kompromisem między niższymi kosztami utrzymania a długą jazdą po jednym ładowaniu.
Po drugie – tryb ładowania
W tym przypadku masz do wyboru opcję standard i premium – dla najbardziej wymagających kierowców. Na rynku dostępne są auta, które można ładować prądem zmiennym – dokładnie takim jak ten, który płynie w domowym gniazdku. Kiedy akumulator się rozładuje, po prostu „podłączasz” samochód do kontaktu (np. w garażu).
Natomiast opcja premium polega na ładowaniu auta prądem stałym – jest to możliwe tylko w przypadku określonych modeli. W ten sposób naładujesz pojazd znacznie szybciej – jednak tylko na szybkich stacjach ładowania samochodu elektrycznego. Efekt? Wydasz więcej pieniędzy na utrzymanie elektryka.
Koszt ładowania samochodu na stacji
Jeżeli nie chcesz ładować auta z domowej sieci, to możesz korzystać z usług stacji:
jednorazowo,
z rejestracją w systemie,
w ramach wykupionego abonamentu.
Jak pewnie się domyślasz, druga i trzecia opcja są bardziej opłacalne. Dystrybutorzy energii mają lepszą ofertę dla swoich stałych klientów. Mając abonament lub regularnie ładując auto na tej samej stacji (i rejestrując się w systemie), zapłacisz mniej.
Cena prądu zależy w dużej mierze od samego dystrybutora. W 3 kwartale 2023 roku za 1 kWh energii zapłacisz ok. 2 zł. Są tańsze stacje, gdzie cena prądu oscyluje w granicach ok. 1,5 zł za 1 kWh i takie, na których na tę samą ilość energii trzeba wydać ponad 2 zł.
Ile dokładnie będzie cię kosztować jazda elektrykiem? Przyjmując, że jesteś właścicielem Tesli 3, spodziewaj się spalania energii na poziomie 14 kWh na 100 km. Łatwo obliczyć, że za przejechanie 100 km zapłacisz średnio 28 zł.
Koszt ładowania auta z domowej sieci
Zastanawiasz się, ile kosztuje ładowanie samochodu elektrycznego? Okazuje się, że w domu jest taniej.
Średnia stawka, biorąc pod uwagę ceny różnych operatorów, waha się w granicach od 0,94 zł do 1,03 zł za kWh – w 3 kwartale 2023 roku. Jeżeli będziesz mieć zamiar przejechać swoją Teslą 3 100 km i zdecydujesz się na ładowanie z domowej sieci elektrycznej, to twój rachunek za prąd będzie większy o ok. 14 zł. Spodziewaj się jednak, że samochód będzie naładowany po kilku lub nawet kilkunastu godzinach.
„Zielony” samochód to pełny portfel
Czy elektryczne samochody są drogie? Tak. Cena za auto w podstawowej wersji to koszt ponad 100 tys. zł. Może wydawać się dużo, jednak pomyśl o zakupie takiego pojazdu jak o inwestycji. Benzyna jest droga, a „tankowanie” elektryka będzie kosztować cię mniej. Jeżeli dużo jeździsz samochodem, koszt zakupu elektryka prawdopodobnie szybko Ci się zwróci. Pamiętaj też, że chcąc kupić auto na prąd, możesz skorzystać z dopłaty w ramach programu „Mój elektryk”. Jest to szansa na pozyskanie nawet kilkunastu tysięcy złotych na zakup ekologicznego samochodu.
Więcej o tych pojazdach dowiesz się ze strony https://rankomat.pl/samochod/samochody-elektryczne.
Kup elektryczny samochód, a zrobisz dobry uczynek dla planety i… zadbasz o swoje finanse. „Zielone” auta, przyjazne środowisku są tanie w eksploatacji. Są też drogie, ale stanowią dobrą inwestycję na przyszłość.
