Do dramatycznych wydarzeń doszło w czwartek, 5 listopada, pod marketem Dino w Przylepie, dzielnicy Zielone Góry. Ludzie i pogotowie ratunkowe godzinę reanimowali 68-latka. Niestety nie udało się.
O dramatycznym zdarzeniu powiadomili nad czytelnicy. Około godz. 20.30 świadkowie zauważyli mężczyznę, który upadł na parkingu marketu Dino w Przylepie. Na ratunek ruszyli świadkowie. Zaczęli reanimować mężczyznę.
Na miejsce dojechała zaalarmowana karetka pogotowia ratunkowego. Walkę o życie mężczyzny natychmiast przejęli medycy. Robili co mogli, co tylko było w ich siłach. Niestety, mimo godzinnej ciężkiej walki o życie, nie udało się. – Doszło do nagłego zgonu 68-letniego mężczyzny – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Nagrałeś wideo na trasie, zrobiłeś zdjęcie kolizji lub wypadku? Wyślij je na mail [email protected] lub przez profil na facebooku poscigi.pl i twórz z nami portal poscigi.pl
