Dziewięć samochodów wjechało w barierki na zjeździe z „trójki” pod Zieloną Górą

Przynajmniej dziewięć samochodów uderzyło w barierki na zjeździe z krajowej „trójki” pod Zieloną Górą. Powód to śliska nawierzchnia drogi.

Do zdarzenia doszło przed godz. 9.00. Kiedy policja dojechała na miejsce zdarzenia zastała cztery samochody. – Wcześniej przynajmniej pięć samochodów uderzyło w barierki i odjechało – opowiada nam świadek zdarzenia.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Asfalt był śliski. Kierowcy, którzy wpadli w barierki nie jechali szybko, bo samochody nie były mocno rozbite. – Dramat, nie było jak wyhamować nawet jadąc wolno – mówili nam kierowcy, uczestnicy zdarzenia.

Od rana zielonogórska policja była wzywana do kilku kraks, do których doszło na śliskiej nawierzchni. Na nowym moście na krajowej „trójce” zderzyły się dwa samochody. Na ul. Sulechowskiej dachowało volvo, w Cigacicach zderzyły się trzy samochody.

– Gdzie piaskarki – dopytują kierowcy. Sprawdziliśmy to. – Sprzęt jeździ od rana, niestety nie jest w stanie być wszędzie – wyjaśnia Anna Jakubowska z zielonogórskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Powodem problemów była mgła. – Jezdnia nie miała temperatury minusowej. Śliskość powodowała opadająca na asfalt mgła – wyjaśnia A. Jakubowska.