Kierowca skody próbował uniknąć kontroli drogowej na autostradzie A2 i zaczął uciekać. Po pościgu prowadzonym przez dwa patrole ze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki w Świecku został zatrzymany. Okazało się, że 37-letni Gruzin przewoził czterech cudzoziemców.
Wszystko wydarzyło się w poniedziałek, 10 października, nocą. Funkcjonariusze ze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki w Świecku na autostradzie A2 usiłowali zatrzymać do kontroli skodę jadącą w kierunku niemieckiej granicy.
Kierowca na sygnały dawane przez mundurowych do zatrzymania się gwałtownie przyśpieszył. – Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli za nim pościg – mówi mjr Joanna Konieczniak rzeczniczka komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej. Do pościgu przyłączył się kolejny patrol, który był w pobliżu.
Gruzin przemycał ludzi
Jadąc za skodą, funkcjonariusze kilkukrotnie wydawali kierowcy polecenia do zatrzymania się, jednak ten nie reagował i kontynuował ucieczkę. Mężczyzna został zatrzymany po przejechaniu kilku kilometrów. Za kierownicą siedział 37-letni obywatel Gruzji, który początkowo podawał się za obywatela Ukrainy.
Okazało się, że przewoził czterech cudzoziemców, którzy nielegalnie przebywali na terytorium naszego kraju. Ze wstępnych ustaleń wynika, że trzech z nich to obywatele Egiptu, natomiast czwarty z nich miał przy sobie afgański paszport.
Obecnie wobec zatrzymanych cudzoziemców trwają dalsze czynności. Przy udziale tłumacza ustalana jest ich tożsamość oraz obywatelstwo.
