Emerytowany policjant zatrzymał pijanego kierowcę i przekazał go słubickim policjantom. Pijany 40-letni kierowca skody wydmuchał ponad promil alkoholu.
W poniedziałek, 24 lipca, przy jednej ze stacji paliw zgłoszono o zatrzymaniu pijanego kierującego. Na miejscu policjanci zastali emerytowanego policjanta słubickiej komendy, który udaremnił dalszą jazdę pojazdem kompletnie pijanej „załodze”.
Oprócz pijanego kierowcy w samochodzie znajdowali się nietrzeźwi pasażerowie. Emerytowany policjant oświadczył, że zauważył jak mężczyzna jechał zygzakiem. Podczas jazdy gwałtowanie hamował oraz przyśpieszał. Z uwagi na ogromne zagrożenia w ruchu drogowym emeryt zajechał drogę kierującemu przy jednej ze stacji paliw w Słubicach.
Czytaj też – Mejza chwali się działaniami z Kołem Gospodyń Wiejskich z Łochowic. Tymczasem panie… odcinają się od Mejzy
Podbiegł do samochodu, otworzył drzwi i zabrał kluczyki kierującemu. W środku pojazdu była wyczuwalna woń alkoholu, a siedzący za kierownicą mężczyzna miał spowolnione ruchy i mętny wzrok. Badanie 40-latek wydmuchał ponad promil alkoholu. W takim stanie wsiadł za kierownicę i przewoził również nietrzeźwych kolegów.
Słubice. Pijanego kierowcę zatrzymał emerytowany policjant
Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy. Samochód, którym poruszał się 40-latek zastał zabezpieczony, natomiast mężczyzna trafił do słubickiej jednostki do wytrzeźwienia i wyjaśnienia sprawy.
Wkrótce mężczyzna stanie przed sądem. Za kierowanie po pijanemu grozi mu kara do 2 lat więzienia, zakaz prowadzenia nawet na 15 lat i grzywna do 30 tys. zł.
Kolejny raz skuteczna interwencja policjantów było możliwa dzięki obywatelskiemu zgłoszeniu. Taka postawa jest zawsze godna pochwały. – Cieszy fakt, że nie tylko policjanci pracują na rzecz poprawy stanu bezpieczeństwa w ruchu, ale również obywatele, którzy coraz częściej widząc podejrzane manewry kierowców, informują o tym funkcjonariuszy – mówi st. asp. Ewa Murmyło, rzeczniczka policji w Słubicach.