Kierująca peugeotem była tak upita, że bełkotała i ledwo stała na nogach. Prawie zabrakło skali na alkomacie

Kierująca peugeotem była tak upita, że bełkotała i ledwo stała na nogach

Dzięki wzorowej postawie społecznej, która miała miejsce 16 listopada br. doszło do ujęcia obywatelskiego, a później zatrzymania 33-letniej kobiety, która kierowała autem będąc pod wpływem alkoholu.

We wtorek, 16 listopada, kilka minut po godzinie 8:00, mężczyzna jadąc drogą od Goliny w kierunku Kawnic (woj. wielkopolskie), zauważył jadącego zygzakiem peugeota. Kierujący peugeotem co chwilę zmieniał pas ruchu. cały czas bez powodu zwalniał i przyśpieszał.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Kierowca powiadomił o sytuacji dyżurnego komendy miejskiej policji w Koninie, który natychmiast skierował na miejsce patrol.

W pewnym momencie kierujący peugeot prawie potrącił jadącego w tym samym kierunku motorowerzystę. Świadek wtedy zatrzymał peugeota.

Za kierownicą zatrzymanego peugeota siedziała kobieta, od której czuć było silny zapach alkoholu. Policjanci, którzy dotarli na miejsce sprawdzili stan trzeźwości 33-letniej mieszkanki powiatu konińskiego. Kobieta wydmuchała aż ponad… 4 promile alkoholu. Ledo stała na nogach i bełkotała.

Mundurowi zatrzymali jej prawo jazdy oraz odholowali samochód. Kobieta trafiła do policyjnego aresztu, gdzie po wytrzeźwieniu usłyszała zarzut kierowania po pijanemu. Grozi jej teraz kara do 2 lat więzienia, zakaz prowadzenia nawet na 15 lat i grzywna nie niższa niż 5 tys. zł.