Kolejny raz sulechowscy dzielnicowi patrolowali swoje rejony wspólnie z kolegami ze Straży Rybackiej w poszukiwaniu kłusowników, ale także po to, żeby zapobiec wszelkim nieprawidłowościom i niebezpieczeństwom w pobliżu akwenów.
Najczęstszym rodzajem kłusownictwa, z którym spotykają się policjanci i strażnicy, to tzw. „metoda na szarpaka”. Jest wyjątkowo okrutna, bo powoduje rany w ciałach ryb, nie tylko tych złowionych ale także w takich, które zostały zahaczone i odpłynęły.
Korzystanie z takiego narzędzia połowu jest zabronione prawem. Za to przestępstwo grozi kara do dwóch lat więzienia.
Bezpieczeństwo mieszkańców zielonogórskiego powiatu to wspólne zadanie policji, władz samorządowych ale także innych umundurowanych formacji, takich jak Inspekcja Transportu Drogowego, Straż Ochrony Kolei, Straż Graniczna, Straż Rybacka czy Straż Leśna. Policjanci bardzo często z funkcjonariuszami innych służb odbywają wspólne patrole czy działania.