Zielonogórska straż miejska z lawetami pomocy drogowej pojawiła znowu się na kilku ulicach w mieście. Zostały odholowane kolejne uciążliwe wraki. Tym samym odblokowano miejsca parkingowe i usunięto auta z miejsca, w których nie mogą stać.
Zielonogórska straż miejska wraz z lawetą pomocy drogowej Maxmar pojawiła się na ul. Armii Krajowej. Stał tam od dawna fiat seicento. Nie tylko blokował chodnik, ale również utrudniał widoczność oraz wjazd i wyjazd na ul. Wiśniową. Po zakończeniu procedury fiat został odholowany przez straż miejską.
Zniknął również peugeot z ul. Sasankowej. Wrak o dawna straszył mieszkańców. Problem szybko rozwiązali strażnicy miejscu. Natomiast z ul. Żołniedrzy II Armii został odholowany bus. Stał od dawna blokując miejsce parkingowe.
Laweta pomocy drogowej Maxmar oraz straż miejska pojawiły się również na ul. Kraljevskiej. Od dawna stał tam zaparkowany nissan spełniający znamiona wraku. Odjechał na lawecie.
Od początku roku strażnicy miejscy odholowali już 25 wraków. Po wezwaniach usuniętych przez właściciela zostało aż 38 samochodów. W toku jest około 40 spraw dotyczących wraków w mieście.
Zielonogórską straż miejską z początkiem maja zasili dwóch nowych aplikantów. Przyuczają się już do pracy jako strażnik. Wkrótce odbędą szkolenie podstawowe w Specjalnym Ośrodku Szkolenia Straży Miejskich w Gdańsku, a potem zaczną służyć mieszkańcom Zielonej Góry.