Do wypadków na przejazdach kolejowych nie dochodzi często, jednak ich skutki najczęściej są tragiczne. Pieszy czy kierowcy w starciu z pociągiem nie mają żadnych szans. Dlatego lubuscy policjanci włączają się w ogólnopolskie działania „Bezpieczny przejazd kolejowy” i wspólnie z pracownikami Służby Ochrony Kolei dbają o bezpieczeństwo w rejonach torowisk.
Niemal kilometr potrzebuje maszynista, aby zatrzymać rozpędzony do 100 km/h skład. Ciężar pociągu powoduje, że prowadzący go maszynista nie jest w stanie opanować masy żelaza w czasie, który pozwoli uniknąć kolizji. Stąd główny ciężar odpowiedzialności za bezpieczeństwo na styku samochód-pociąg leży po stronie kierujących samochodami.
W poniedziałek, 5 marca, od rana w całej Polsce trwają policyjne działania „Bezpieczny przejazd kolejowy”. Policjanci wraz z pracownikami Służby Ochrony Kolei dbają o bezpieczeństwo w rejonach strzeżonych i niestrzeżonych przejazdów kolejowych. A jest o co dbać.
W 2017 r. na przejazdach strzeżonych i niestrzeżonych w Polsce doszło do 206 wypadków z pojazdami i pieszymi, w których zginęło 47 osób. W województwie lubuskim w okresie od 2015 do 2017 roku wypadków tych było 7, zginęły w nich 2 osoby a 9 zostało rannych.