Do nietypowej akcji strażaków doszło w poniedziałek, 12 kwietnia, w mieszkaniu przy ul. Okulickiego.
Małą dziewczynka włożyła rączkę między rury centralnego ogrzewania. Niesetty nie była w stanie sama jej wyciągnąć. Rodzice na pomoc wezwali zielonogórskich strażaków.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Na miejsce dojechał jeden zastęp. – Strażacy sprawnie rozciągnę rury i uwolnili rączkę dziewczynki – mówi st. kpt. Arkadiusz Kaniaka, rzecznik zielonogórskich strażaków.
Dziewczynce nic się nie stało.