Młody gorzowski policjant jadąc z Warszawy zatrzymał pijanego kierowcę toyoty

Policjant gorzowskiej komendy, post. Marceli Teszbir wstąpił do policji we wrześniu ub.r. Niedawno zakończył szkolenie podstawowe w Słupsku.

Post. Marceli Teszbir od niespełna roku jest policjantem. Funkcjonariusz, który jest na adaptacji zawodowej w Warszawie, w czasie wolnym od służby zatrzymał pijanego kierowcę, który miał prawie dwa  promile alkoholu.

W piątek, 4 sierpnia, miał wolne i wykorzystał ten czas na wyjazd do znajomych. Miał do przejechania kilkaset kilometrów, ale nie podejrzewał, że jego podróż nieco się wydłuży. Po godzinie 18 jechał droga S8 w kierunku Piotrkowa Trybunalskiego. Na wysokości miejscowości Zubki Małe zauważył, że w rowie, przy drodze serwisowej, znajduje się pojazd.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Policjant natychmiast zatrzymał swoje auto, bo chciał jak najszybciej udzielić pomocy kierowcy. Z innego pojazdu wysiadł kolejny mężczyzna, który także chciał pomóc, a jak się okazało, był ratownikiem medycznym.

Gorzowski policjant zatrzymał pijanego kierowcę

Z toyoty, która znajdowała się w rowie, wysiadł mężczyzna, który nie potrzebował pomocy. – Po krótkiej rozmowie policjant nabrał jednak podejrzeń co do trzeźwości kierującego – mówi kom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik policji w Gorzowie. Mężczyzna twierdził, że niepotrzebny jest patrol i wraz z bliskimi zajmie się pojazdem.

Funkcjonariusz nie pozwolił jednak na zabranie samochodu i oddalenie się mężczyzny. Na miejsce wezwano patrol, który potwierdził podejrzenia gorzowskiego policjanta. 39-letni kierowca wydmuchał dwa promile alkoholu.

Policjant gorzowskiej komendy, post. Marceli Teszbir wstąpił do policji we wrześniu ub.r. Niedawno zakończył szkolenie podstawowe w Słupsku. Kolejnym etapem jest adaptacja zawodowa, którą odbywa w Warszawie.