Naćpany mężczyzna biegał po ulicy w Zielonej Górze i uderzał w samochody. Policjanci musieli go obezwładnić (FILM CZYTELNIKA)

Mężczyzna musiał zostać obezwładniony. Niestety zmarł w szpitalu.

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w czwartek, 23 czerwca, na ul. Wrocławskiej. Mężczyzna wszedł na ulicę i zaczął uderzać w samochody. Chciała też wskoczyć na samochód.

O zdarzeniu powiadomili nas czytelnicy. Mężczyzna, najprawdopodobniej naćpany, wszedł na ul. Wrocławską. Zaczął biegać po jezdni i uderzać w samochody. Chciał również wskoczyć na jadący samochód. Ludzie wezwali policję. Wcześniej wobec mężczyzny interweniowali funkcjonariusze służby więziennej. Jechali na służbę do aresztu w Zielonej Górze.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Patrol zjawił się bardzo szybko. Mężczyzna nagle zaczął tracić przytomność. Pomocy udzielili mu policjanci. Zachowywał się jak w amoku.

Po chwili zrobił się jednak agresywny. – Mężczyzna musiał zostać obezwładniony – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.

Na miejsce wezwano karetkę pogotowia ratunkowego. Mężczyzna został przewieziony do szpitala.

Nagrałeś wideo na trasie, zrobiłeś zdjęcie kolizji lub wypadku? Wyślij je na mail [email protected] lub przez profil na facebooku poscigi.pl i twórz z nami portal poscigi.pl