Nowosolska policja potwierdza jedynie, że doszło do napadu na mieszkańca Niedoradza. Żadnych innych szczegółów śledczy nie zdradzają.
Do napadu doszło w środę, 3 lipca, wieczorem. Nieznany sprawca bądź sprawcy napadli na mieszkańca Niedoradza koło Nowej Soli. – Doszło do takiego zdarzenia, ale żadnych innych szczegółów na obecną chwilę nie podajemy – mówi sierż. szt. Renata Dąbrowicz – Kozłowska, rzeczniczka nowosolskiej policji.
Nie wiadomo gdzie dokładnie doszło do napadu, na ulicy czy w domu. Policji nie zdradza również charakteru napadu, czy był to bandycki występek czy też miał motyw rabunkowy.
Jak ustaliliśmy nieoficjalnie, miało dojść do napadu na właściciela kantoru. Sprawcy zaraz po napadzie uciekli samochodem. Policjanci mieli ruszyć w pościg za bandytami. Na trasach wystawiono patrole. Nie ma informacji o tym czy kogoś zatrzymano.
Ja informuje nas Czytelnik, do napadu doszło po godz. 18.00. Na posesję przy ul. Markiewiczowej wjechało ciemne audi. Z auta wybiegli mężczyźni w kominiarkach. Zrabowali gotówkę właścicielowi kantoru i szybko odjechali.
