Do napadu na Żabkę w Zielonej Górze doszło w piątek, 17 listopada, późny wieczorem. Bandyta spryskał gazem ekspedientkę, ukradł pieniądze z kasy i uciekł. Szuka go zielonogórska policja.
W piątek późnym wieczorem mężczyzna wszedł do Żabki na ulicy Reja. Po chwili zaatakował ekspedientkę gazem. Spryskał kobiecie twarz i wyrwał gotówkę z kasy. Bandzior uciekł z pieniędzmi.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Na miejsce dojechała zaalarmowana zielonogórska policja. Ruszyły poszukiwania sprawcy napadu na Żabkę. – Mężczyzna cały czas jest poszukiwany – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska rzeczniczka policji w Zielonej Górze.