Wszystko wydarzyło się w nocy z czwartku na piątek, 31 lipca. Kierowca hondy nie zatrzymał się do kontroli. Ruszył policyjny pościg.
O pościgu nasz portal poinformował czytelnik. Zdarzenie portalowi poscigi.pl potwierdza podinsp. Małgorzata Barska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. – Doszło do pościgu, kierujący nie zatrzymał się do kontroli – mówi podinsp. Barska. Natychmiast ruszył policyjny pościg. Kierowca hondy uciekał jak szalony. Jeździł pod prąd w centrum Zielonej Góry chcąc zgubić pościg. Do pościgu włączyły się inne radiowozy. Kierowca hondy nie miał szans. Został zatrzymany na Jędrzychowie. – Kierowca oraz pasażerowie samochodu trafili do policyjnych cel. Trwają czynności związane ze zdarzeniem – mówi podinsp. Barska.