O perfidnej próbie oszustwa nasiał do nas czytelnik z Zielonej Góry. Opisał jak wyglądała próba oszukanie jego dziadka. Oszust chciał 65 tys. zł na odszkodowanie, bo wnuk potrącił kobietę z dzieckiem. Dziadek naszego czytelnika kolejny raz został zaatakowany przez oszusta.
Telefon w domu seniora zadzwonił o godz. 13.00. Oszust podszył się pod wnuczka. – Oszust podszył się pod moją osobę. Niby dzwoniłem z komendy, bo potrąciłem kobietę z dzieckiem na ulicy Żeromskiego – pisze nasz czytelnik.
Dalej oszust zaczął straszyć seniora. Powiedział, że jak nie da pieniędzy na odszkodowanie to wnukowi grozi od 8 do 12 lat więzienia.
Oszuści zaatakowali seniora w Zielonej Górze
To była kolejna próba oszukania tego samego seniora w Zielonej Górze. Na szczęście nie była udana. – Dziadkowi zaświeciła się zielona lampka kiedy oszust powiedział, że może zapłacić w złotówkach, euro, dolarach czy złocie – pisze nasz czytelnik.
Sprawa została zgłoszona na policję. Kolejny raz przypominamy. Rozmawiajcie z waszymi seniorami. Ostrzeżcie ich, żeby nigdy nie dawali nikomu pieniędzy na odszkodowanie itp. Zaznaczcie, że konieczne muszą się rozłączyć i dzwonić do swoich najbliższych.