Pijany bandyta pobił mężczyznę w Zielonej Górze

Zielonogórska policja zatrzymała chuligana, który w ubiegłą niedzielę pobił mieszkańca Zielonej Góry na ulicy Sienkiewicza. Bandyta trafił pod dozór policji, wpłacił też poręczenie majątkowe.

W ubiegłą niedzielę o godzinie 8.00,  45-letni mieszkaniec Zielonej Góry wspólnie z synem jechał swoim samochodem ul. Sienkiewicza. Zauważył, że na jezdnię weszło dwóch zataczających się młodych mężczyzn. Samochód, który jechał wcześniej zdołał ominąć pijanych, mieszkaniec Zielonej Góry zmuszony był się zatrzymać.

Pijani mężczyźni zaczęli uderzać w karoserię samochodu pięściami. Kiedy kierujący wysiadł i zwrócił im uwagę, sprawcy rzucili się na niego z pięściami. Dołączyli do nich równie pijani „koledzy”, którzy stali na chodniku. Syn pokrzywdzonego powiadomił policję o zdarzeniu.

Trzej sprawcy zdołali uciec przed przyjazdem patrolu. Na miejscu pozostał Tomasz G., 26-letni mieszkaniec Zielonej Góry. Pokrzywdzony oraz jego syn wskazali Tomasza G. jako jednego ze sprawców pobicia. Po przywiezieniu do komendy, badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie zatrzymanego.

W poniedziałek, po wytrzeźwieniu, sprawca usłyszał zarzut chuligańskiego pobicia. Nie przyznał się do winy. Prokurator Rejonowy w Zielonej Górze zastosował wobec sprawcy dozór policyjny oraz poręczenie majątkowe w wysokości 1000 złotych. Mężczyźnie grozi kara do 4,5 roku więzienia.