Podał policjantom z Krosna Odrzańskiego fałszywe dane. Wiedział, że ma trafić do więzienia

Policjanci z Krosna Odrzańskiego zatrzymali poszukiwanego trzema listami gończymi. 40-latek został zatrzymany do kontroli po tym, jak zbagatelizował znak „zakaz wjazdu”. Mężczyzna nie chciał pokazać dokumentów twierdząc, że ich ma. Policjantom podawał nieistniejące i błędne dane. Policjanci odnaleźli jego dowód osobisty i wtedy okazał się, że jest poszukiwany

Policjanci patrolówki z krośnieńskiej komendy w czwartek, 17 listopada, zatrzymali do kontroli  kierującego volkswagenem golfem. Kierowca na jednej z ulic w Krośnie Odrzańskim złamał obowiązujący w tym miejscu znak „zakaz wjazdu”.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Mężczyzna powiedział, że nie ma przy sobie żadnego dokumentu potwierdzającego tożsamość. – Podał policjantom dane nieistniejące w systemie, a następnie datę urodzenia, która także okazała się błędna – mówi kom. Justyna Kulka, rzeczniczka policji w Krośnie Odrzańskim.

Podał policjantom z Krosna Odrzańskiego fałszywe dane

Funkcjonariusze dążąc do ustalenia tożsamości mężczyzny, skontrolowali wnętrze pojazdu, w którym znaleźli portfel z dokumentem kierującego. Ten widząc to przyznał, że jest osobą poszukiwaną, co zostało również potwierdzone w policyjnych  systemach policyjnych.

Był poszukiwany przez sądy i prokuraturę trzema listami gończymi, a także wydano za nim zarządzenie do ustalenia miejsca pobytu.  Nie miał on uprawnień do kierowania.

40-latek został zatrzymany i doprowadzony do krośnieńskiej komendy. Potem trafił do aresztu, gdzie spędzi najbliższe miesiące.

40-latek odpowie również za popełnione wykroczenia drogowe oraz wprowadzenie w błąd policjantów co do swojej tożsamości. Materiały sprawy wraz z wnioskiem o ukaranie 40-latka  zostaną skierowane do sądu.