Policjanci ze strzeleckiej drogówki po pościgu zatrzymali mężczyznę uciekającego kradzionym volkswagenem. Chwilę przed zatrzymaniem 40-latek pędził ponad 160 km/h przez miejscowość. Teraz czekają go surowe konsekwencje.
W sobotę, 19 października, policjanci pełniący służbę w nieoznakowanym radiowozie z wideorejestratorem zauważyli volkswagena, który przez miejscowość Pławin jechał z nadmierną prędkością.
Policjanci dali kierowcy sygnały do zatrzymania, ale ten przyspieszył i zaczął uciekać. Ruszył policyjny pościg. – Jeden z pomiarów wskazał, że nieodpowiedzialny kierowca pędził nawet ponad 163 km/h w terenie zabudowanym – mówi st. asp. Tomasz Bartos, rzecznik policji w Strzelcach Krajeńskich. Po krótkim pościgu volkswagen został zatrzymany w miejscowości Stare Kurowo. Policjanci zmusili kierowcę volkswagena do zatrzymania.
czytaj też – Gaz ulatniał się w mieszkaniu w Zielonej Górze. Ewakuacja mieszkańców
Mężczyzna został obezwładniony. Po sprawdzeniu okazało się, że samochód, którym uciekał został kilka dni temu skradziony na terenie Niemiec. Miał założone tablice rejestracyjne od innego pojazdu.
40-latek został przewieziony do policyjnej izby zatrzymań. Usłyszał już zarzuty dotyczące niezatrzymania się kontroli drogowej i paserstwa, a także jazdy z tablicami rejestracyjnymi od innego pojazdu. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Mężczyzna odpowie również za przekroczenie prędkości o ponad 110 km/h w terenie zabudowanym. Mundurowi już zatrzymali jego prawo jazdy na trzy miesiące. Odzyskany samochód warty kilkadziesiąt tysięcy złotych został zabezpieczony na policyjny parking.
