W nocy z piątku na sobotę, 13 listopada, dyżurny żarskiej jednostki dostał informację z Polsko-Niemieckiego Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych w Świecku, że niemieccy funkcjonariusze prowadzą pościg za volvo.
Kierujący volvo nie zatrzymał się do kontroli na terenie Niemiec. Z przekazanych informacji wynikało, że pojazd przejechał granicę w Łęknicy i jedzie się w kierunku Tuplic oraz Lubska. Miał poruszać się z podczepioną przyczepką pochodzącą z kradzieży.
Dyżurny natychmiast skierował patrol w ten rejon. – Policjanci na terenie gminy Brody zauważyli opisywany samochód i przystąpili do działania, włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe rozpoczynając pościg – mówi kom. Aneta Berestecka, rzeczniczka żarskiej policji.
Kierujący volvo nie reagował i kontynuując ucieczkę drogą w kierunku Lubska. Funkcjonariusze nie odpuszczali i wybierając bezpieczny moment, wyprzedzili pojazd, zmuszając kierującego do zatrzymania.
Z volvo wybiegło dwóch mężczyzn, których policjanci zatrzymali po krótkim pościgu. Na miejsce dotarli niemieccy funkcjonariusze, którzy potwierdzili, że pojazd nie zatrzymał się do kontroli, a przyczepka oraz znajdujący się na niej komplet kół, pochodzą z kradzieży.
Podczas przeszukania samochodu policjanci znaleźli niewielkie pudełko, w którym znajdowała się marihuana. Narkotyki zostały znalezione również w mieszkaniu jednego z zatrzymanych.
Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu, a następnie zostali przesłuchani. 33-latek usłyszał zarzuty paserstwa oraz ucieczki policji. 34-latek odpowie za posiadanie narkotyków i paserstwo. Mężczyznom grożą kary do 5 lat więzienia.