Do poważnego wypadku doszło w środę, 4 maja, na drodze koło Dzikiej Ochli. Kierujący bmw uderzył w drzewo z taka siłą, że samochód dosłownie owinął się na pniu. Siła uderzenia złamała drzewo Kierowca został zabrany karetką do szpitala.
Do wypadku doszło na wysokości Dzikiej Ochli. Rozpędzone bmw wypadło z drogi i z potężną siłą uderzyło w drzewo. Siła uderzenia była tak duża, że bmw dosłownie owinęło się na pniu drzewa. Drzewo zostało w wyniku zderzenia złamane.
Na miejsce wypadku szybko dojechały wozy zielonogórskiej straży pożarnej. – Kierujący samochodem został uwolniony z wraku auta – mówi st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik zielonogórskiej straży pożarnej. Strażacy zajęli się nim do czasu przyjazdu karetki pogotowia ratunkowego.
– Przytomny kierujący został przekazany medykom z karetki – mówi st. kpt. Kaniak. Karetką został przewieziony do szpitala. Nie wiadomo w jakim jest stanie.
Droga w miejscu wypadku jest zablokowana w obu kierunkach. W dodatku upadkiem grozi złamane przez bmw drzewo. Na miejscu cały czas pracują służby ratunkowe.