Rocznie w woj. lubuskim tonie nawet 20 osób (FILM)

Jeszcze przed rozpoczęciem wakacji nad bezpieczeństwem osób wypoczywających nad wodą czuwają policjanci, którzy kontrolują strzeżone i niestrzeżone kąpieliska. fot Lubuska policja

Co roku lubuscy policjanci notują około 10 do 20 utonięć. Za każdą taką tragedią kryje się dramat wielu rodzin. Najważniejsza jest ostrożność i respektowanie zasad bezpieczeństwa nad wodą. W połączeniu z monitorującymi sytuację policjantami oraz ratownikami, wypoczynek z pewnością będzie bezpieczny.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Lubuska policja pokazuje służbę policjantów z patrolu wodnego komendy w Międzyrzeczu. W Pszczewie na Jeziorze Duży Szarcz bezpieczeństwa wypoczywających strzegli sierżant sztabowy Przemysław Wiese oraz posterunkowa Joanna Banachowicz. – Monitorowanie zachowań plażowiczów, kontrole osób pływających na łodziach, kajakach czy rowerkach wodnych i wszystkich tych, którzy zdecydowali się w te ciepłe, wolne dni wypocząć nad wodą, to podstawowe zadanie tych funkcjonariuszy – mówi podinsp. Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji.

Aby bezpieczeństwo osób wypoczywających nad wodą podnieść do jak najwyższego poziomu, zaangażowane są w tym celu duże policyjne siły i środki. Jeszcze przed rozpoczęciem wakacji nad bezpieczeństwem osób wypoczywających nad wodą czuwają policjanci, którzy kontrolują strzeżone i niestrzeżone kąpieliska.

Policjanci pełniący służbę nad wodą, to doświadczeni funkcjonariusze posiadający odpowiednie uprawnienia, umiejętności, a przede wszystkim mający za sobą odbyte szkolenia i kursy ratownictwa wodnego.

Obecność patrolu wodnego dodaje także rozsądku kapiącym się i uprawiającym sporty wodne.