Po niemal czterech dobach odnaleziono zaginioną 59-latkę. Kobieta wycieńczona i odwodniona, ale w komunikatywnym stanie, została przekazana służbom medycznym. Odnalazł ją zastępca naczelnika świebodzińskiej prewencji asp. szt. Piotr Starkiewicz, który od samego początku aktywnie brał udział w działaniach na miejscu. – W takich chwilach przede wszystkim należy działać. Od naszej skuteczności i zaangażowania może zależeć ludzkie życie – mówi policjant.
Kobieta została odnaleziona w poniedziałek, 16 czerwca. 59-letnia kobieta cztery dni wcześniej uciekła ze szpitala w Ciborzu. Kobieta była odwodniona i wycieńczona, ale w stanie komunikatywnym. Cztery dni przeżyła w lesie bez jedzenia i wody. Została przekazana pod opiekę służbom medycznym. Poszukiwania prowadzone były na bardzo dużą skalę i w upale przekraczającym 30 stopni. Wykorzystano policyjny śmigłowiec oraz drony, które z powietrza przeczesywały teren. Pobliskie jezioro zostało sprawdzone przez funkcjonariuszy na łodziach, w tym jedną wyposażoną w sonar 3D oraz płetwonurków. Na lądzie teren przeszukiwano pieszo, przy użyciu motorów oraz quadów. Przeszukano również budynki przyszpitalne, w tym piwnice oraz strychy bardzo wielu zabudowań.
W poszukiwaniach udział brali policjanci ze Świebodzina, prewencji z Gorzowa i Zielonej Góry, nadleśnictwa Świebodzin, straży granicznej oraz strażacy ze Świebodzina, Międzyrzecza, a także wielu ochotników z OSP. – Teren poszukiwań był bardzo trudny, ponieważ budynki szpitala rozmieszczone są razem z zabudowaniami miejskimi. Ponadto miejscowość położona jest w lesie. O tej porze roku bujna roślinność powoduje, że bardzo łatwo jest się w niej ukryć – mówi mł. asp. Marcin Ruciński, rzecznik policji w Świebodzinie.
Kobieta została odnaleziona w lesie koło Ciborza. Odnalazł ja zastępca naczelnika wydziału prewencji policji w Świebodzinie asp. szt. Piotr Starkiewicz. Od samego początku brał aktywny udział w poszukiwaniach. Ma doskonałe rozeznanie w terenie, ponieważ jest mieszkańcem Ciborza. Jest typem przełożonego, który aktywnie bierze udział we wszystkich działaniach i zawsze jest na miejscu zdarzenia. – W takich chwilach należy działać. Czas gra tu ogromną rolę i od naszej skuteczności, i zaangażowania może zależeć ludzkie życie – mówi asp. szt. Starkiewicz. Za skuteczną akcję wszystkim służbom podziękowania przekazał personel szpitala w Ciborzu.