Takie zachowanie to skrajna głupota. Jechali rowerami trasą S3. Mogło dojść do tragedii

Dwoje młodych ludzi wybrało się rowerami na wycieczkę jadąc drogą… ekspresową S3. Młodzi rowerzyści ryzykowali życiem. Dopuszczalna prędkość pojazdów na drogach ekspresowych to 120 km/h. Każde przejeżdżające obok nich auto mogło doprowadzić do ich przewrócenia lub na nich najechać.

O bezpieczeństwie zapomniała dwójka rowerzystów , 26-latek i 20-latka, którzy w sobotę, 13 czerwca, wybrali się rowerami na wycieczkę krajoznawczą jadąc drogą ekspresową S3. Po otrzymaniu zgłoszenia od innych kierowców na wskazany odcinek drogi natychmiast wyjechał patrol świebodzińskiej policji. Policjanci szybko odnaleźli rowerzystów. – Para była bardzo zaskoczona interwencją. Policjanci wraz z obsługą dróg ekspresowych przetransportowali rowerzystów i ich jednoślady w bezpieczne miejsce – mówi mł. asp. Marcin Ruciński, rzecznik policji w Świebodzinie. Oboje, za popełnione wykroczenie zostali ukarani mandatami.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Należy zwrócić przed wszystkim uwagę na niebezpieczeństwo, na jakie narazili się rowerzyści. Dopuszczalna prędkość pojazdów na drogach ekspresowych to 120 km/h. – Podmuch przejeżdżającego obok rowerzysty pojazdu mógł spowodować jego upadek – mówi mł. asp. Ruciński. Często z powodu zajęcia drugiego pasa przez inne pojazdy nie ma możliwości bezpiecznego wyprzedzenia takich osób. – Dlatego niektóre typy pojazdów, w tym rower oraz osoby piesze, mają zakaz poruszania się po drogach ekspresowych oraz autostradach – wyjaśnia mł. asp. Ruciński.