Sprawca poważnego wypadku w Zielonej Górze był naćpany amfetaminą i marihuaną (ZDJĘCIA)

Do poważnego wypadku doszło w poniedziałek, 20 kwietnia, na skrzyżowaniu ulic Kostrzyńskiej i Międzyrzeckiej. Zderzyły się samochód dostawczy i daewoo lanos. Ranne zostały trzy osoby. Okazało się, jak ustalił portal poscigi.pl, że sprawca wypadku był naćpany narkotykami.

Daewoo lanos jechał ul. Międzyrzecką od Stelmetu. Ulicą Kostrzyńską w górę jechał kierujący samochodem dostawczym. Kierujący samochodem dostawczym nie zatrzymał się na znaku stop i staranował daewoo. Siła zderzenia samochodów była potężna. Lanos wypadł z drogi do lasu i uderzył w drzewo. Pojazd został bardzo mocno rozbity. Strażacy sprzętem hydraulicznym musieli wycinać kobietę z wraku lanosa. Poważnie ranna kobieta z wieloma połamaniami została przewieziona do szpitala karetką pogotowia ratunkowego. Do szpitala trafiły też dwie osoby, kierowca samochodu dostawczego i pasażer lanosa.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

W szpitalu od sprawcy została pobrana krew do badań. Wtedy okazało się, że kierujący samochodem dostawczym był naćpany. – W krwi kierowcy została wykryta amfetamina oraz marihuana – mówi asp. Mariusz Wąsowicz, zastępca naczelnika zielonogórskiej drogówki. Kierowcy została pobrana krew do dalszych badań. Grozi mu odpowiedzialność karna taka sama jak pijanemu sprawcy wypadku.