Kryminalni z Sulęcina zabezpieczyli kilogram narkotyków, a sześciu dilerów usłyszało łącznie 61 zarzutów. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono ponad 170 tysięcy złotych. Mężczyźni w wieku od 20 do 37 lat staną przed sądem. Grożą im kary do nawet 15 lat więzienia.
Sulęcińscy kryminalni ustalili, że na terenie gminy Słońsk dochodzi do handlu narkotykami. Zatrzymania miały miejsce jeszcze w 2022 roku. Mundurowi „zaskakiwali” podejrzanych głównie niezapowiedzianymi wizytami w ich domach, ale również podczas jazdy samochodem.
– Amfetaminę i marihuanę znaleźli w dość nietypowych miejscach, począwszy od zamrażarki, na zawiniątkach imitujących słodycze kończąc – mówi sierż. szt. Klaudia Biernacka, rzeczniczka policji w Sulęcinie.
W toku śledztwa łącznie znaleziono niemal 1 kg narkotyków. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono gotówkę o wartości niemal 170 tysięcy złotych. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 56 zarzutów dla 5 mężczyzn w wieku od 20 do 37 lat. Dotyczyły one między innymi posiadania narkotyków oraz handlu substancjami zabronionymi. U jednego z podejrzanych policjanci zabezpieczyli broń palną, na którą nie posiadał zezwolenia.
Słońsk. Szajka dilerów rozbita
W kolejnej sprawie, prowadzonej także na terenie gminy Słońsk zatrzymano 37–latka, który w saszetce miał amfetaminę. Podczas przeszukania jego miejsca zamieszkania znaleziono ponad 90 gramów amfetaminy oraz marihuanę, a także przyrządy służące do ich przetwarzania.
Zebrany materiał pozwolił na postawienie 37-latkowi zarzutów posiadania, handlu oraz przemytu znacznych ilości narkotyków, a także posiadania przyrządów służących do ich przetwarzania.
Dilerom grozi teraz kara do nawet 15 lat więzienia.
Sulęcińska Policja i prokuratura skierowały akt oskarżenia do sądu w sprawie narkotykowej, nad którą mundurowi pracowali przez ostatnie miesiące.
