Taksówkarz w niedzielę, 12 listopada, wjechał pod hotel Ruben po chodniku i przejściu dla pieszych. Wyjechał ta samo zmuszając dziecko do zrobienia mu miejsca. Policja już ma dane taksówkarza. Nie uniknie kary.
Do zdarzenia doszło w niedzielę. Taksówkarz jechał al. Konstytucji 3 Maja. Pod hotel Ruben wjechał… po chodniku oraz przejściu dla pieszych. Po chwili w taki sam sposób wyjechał spod hotelu. – Zmusił dziecko do zejścia mu z drogi, bo pajac jechał chodnikiem – pisze nas czytelnik.
To absurdalne zachowanie, ponieważ pod hotelem jest duży parking. Można swobodnie wjechać pod sam hotel.
– Gdy na mnie trafił nie zszedłbym z chodnika – pisze nasz czytelnik. Oburzona zachowaniem taksówkarza jest również zielonogórska drogówka. Policjanci podkreślają, że dosłownie brak komentarza na takie zachowanie.
Jedno jest pewne. Taksówkarz nie uniknie kary za to, co zrobił. Zielonogórska policja już nagranie oraz dane taksówkarza. Wkrótce zostanie wezwany i rozliczony.
Jak informuje zielonogórska drogówka, sprawa nie zakończy się na mandacie. Zostanie sporządzony wniosek o ukaranie taksówkarza przez sąd.
Nagrałeś wideo na trasie, zrobiłeś zdjęcie kolizji lub wypadku? Wyślij je na mail [email protected] lub przez profil na facebooku poscigi.pl i twórz z nami portal poscigi.pl
