Ukradł… 120 kg cukru i sprzedał przygodnie spotkanym ludziom

Ukradł… 120 kg cukru i sprzedał ludziom.

Tczewscy kryminalni zatrzymali 26-letniego mężczyznę, który włamał się do wiaty sklepowej i ukradł z niej 120 kg cukru, który następnie sprzedawał. Funkcjonariusze ustalili, że zatrzymany ma więcej kradzieży na swoim koncie, w tym dwie kradzieże rowerów. Podejrzany usłyszał łączenie trzy zarzuty za kradzieże i włamania. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.

Tczewscy kryminalni zatrzymali 26-letniego mieszkańca Tczewa, który 4 sierpnia najpierw zniszczył ogrodzenie sklepu, a następnie z zadaszonej wiaty przynależnej do sklepu ukradł 12 zgrzewek cukru, 10 kg w każdej. Łączny koszt skradzionego towaru wyniósł 600 złotych.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Mężczyzna powiedział funkcjonariuszom, że skradziony towar sprzedawał napotkanym ludziom. Policjanci, pracując nad sprawą, ustalili, że ten sam mężczyzna w dniu 19 lipca ukradł rower o wartości 700 złotych, który stał na terenie dworca PKP w Tczewie.

Okazało się również, że 26-latek odpowie za kradzież włamaniem do suszarni w jednym z tczewskich bloków, z której ukradł rower wart 2000 tysiące złotych. Wczoraj śledczy z tczewskiej komendy przedstawili mu trzy zarzuty.

O dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd. Za te przestępstwa grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.