W internecie pojawił się nowy wirus trojan infekujący komputery z systemem operacyjnym Windows, ostrzega swoich klientów Mbank.
Wirus przejmuje kontrolę nad komputerem oraz przeglądarką internetową, dzięki czemu może dowolnie zmienić treść wyświetlanej strony www czytamy na stronie internetowej konta w Mbanku. Wirus po dostaniu się do komputera potrafi zmienić zawartość strony serwisu banku widoczną dla klientów po zalogowaniu do systemu transakcyjnego.
Co się wtedy dzieje? Zamiast listy produktów posiadanych w banku, użytkownik widzi fałszywą informację z żądaniem zwrotu środków, które rzekomo zostały przesłane przez obcą osobę na jego konto. W dodatku szata graficzna komunikatu oraz jego treść zostały przygotowane w taki sposób, aby nakłonić użytkownika do wykonania przelewu na zaprezentowany w wiadomości numer rachunku. Są łudząco podobne do strony internetowej Mbanku. Uwaga! To oszustwo.
Mbank przypomina, że bank nigdy nie prosi o wykonanie przelewów testowych ani zwrotu środków na rachunki innych klientów, w szczególności bezpośrednio po zalogowaniu do serwisu transakcyjnego lub podczas sprawdzania stanu konta i przeglądania historii operacji.
