Do tragedii doszło w Legnicy. 36-letni Wiktor R. włamał się do domu w Legnicy. Zaatakował kiedy został nakryty. Nożem brutalnie zabił 37-latkę i po chwili ciężko ranił jej 14-letnią córkę. Uciekając jeszcze zranił nożem inną kobietę.
Do tragicznych wydarzeń doszło w Legnicy nocą z soboty na niedzielę 15 kwietnia. Do domu przy ulicy Struga włamał się Wiktor R. Miał zamiar okraść dom. Został jednak nakryty kiedy był w środku. Wtedy zaatakował. Zadał 37-letniej kobiece śmiertelne ciosy nożem w szyje oraz klatkę piersiową.
Ciężko ranił nożem w klatkę piersiową jej 14-letnią córkę. Dziewczynka była operowana, a jej stan jest ciężki. Uciekając nożem zrani jeszcze jedną kobietę.
Został zatrzymany przez policję kiedy ukrywał się w krzakach koło miejsca zbrodni. Miał przy sobie zakrwawiony nóż.
Czyta też – Zabójstwo w Klenicy. Syn i wnuk zalali betonem Danutę. Co się działo w domu w ostatni dzień świąt?
Morderca został osadzony w policyjnym areszcie. Zebrany na miejscu przez policjantów i prokuratora materiał dowodowy pozwoliły na postawienie mu zarzutu zabójstwa oraz usiłowania zabójstwa, oraz uszkodzenia ciała.
36-latek był wcześniej karany za rozboje, uszkodzenia ciała, kradzieże oraz kradzieże z włamaniem. Wszystkie zarzuty w warunkach tzw. recydywy. Grozi mu teraz kara dożywotniego więziennika.
Na wniosek prokuratury sąd tymczasowo aresztował 36-latka.