Zielona Góra. Aż 55 przedsiębiorstw na targach pracy na Uniwersytecie Zielonogórskim

We wtorek na Uniwersytecie Zielonogórskim odbyły się XX Targi Pracy, które tradycyjnie przyciągnęły tłumy studentów. Dla młodych ludzi była to szansa na znalezienie pierwszego stałego zatrudnienia, ciekawych praktyk czy też stażu.

– To fajna inicjatywa, szansa na otwarcie zawodowych drzwi, szczególnie że niektórym ciężko jest zabrać się w sobie do aktywnego szukania pracy – mówi z uśmiechem Marek Stępiński, student zielonogórskiej uczelni. Czy znalazł dla siebie ciekawą propozycję? – Uczęszczam na całkiem nowy kierunek, jakim jest biznes elektroniczny. Tegoroczne targi to dla mnie takie rozpoznanie bojem, co właściwie pracodawcy mogą zaoferować osobom z moim wykształceniem. Dziś zbieram informacje – zaznaczał.

Pozytywnie do inicjatywy nastawiona jest Małgorzata Szymańska, studentka dziennikarstwa. – Każdy chce znaleźć dobrą pracę, po to właśnie się tutaj uczymy. Wielu moich znajomych już na studiach szuka okazji, aby sobie dorobić. Targi mogą nam w tym pomóc, to tylko kwestia dobrej organizacji czasu – mówi studentka.

W tym roku uczestnicy będą mieli szansę spotkać się z przedstawicielami 55 przedsiębiorców reprezentujących różne branże. Biuro Karier UZ odpowiadające za organizację, zachęcało studentów do zabrania ze sobą CV w celu konsultacji dokumentów z doświadczonymi rekruterami. – Wskazówki i rady, które można tutaj uzyskać od przedstawicieli działów HR w danej branży są bezcenne – uważa Monika Politańska, kierownik biura karier. Dodaje, że uczestnicy targów spotkali się na dwóch piętrach. – Zależy nam, aby w przyszłości targi się rozrastały i zajmowały kolejne kondygnacje – mówi Politańska.

– Możliwość nawiązania relacji z wybranymi firmami w komfortowych warunkach, w bezpiecznych murach uniwersytetu, to duża szansa dla naszych studentów – mówi prof. UZ Barbara Literska, prorektor ds. studenckich i jakości kształcenia. Dzięki temu młodzi ludzie mogą się przekonać, że pracodawcy wcale nie są tacy straszni, a życie zawodowe może być wielką przygodą. Wydarzenie przyciągnęło pracodawców z całej Polski, na miejscu pojawiło się nawet Uzdrowisko Świeradów – Czerniawa. – Zielona Góra stała się istotnym ośrodkiem kształcącym medyków. A my szukamy lekarzy, pielęgniarki czy fizjoterapeutów. Mamy możliwość dotarcia do wielu osób. Dlatego dziękujemy uczelni za zaproszenie, warto było tutaj przyjechać – podkreśla Emilia Korasewicz, przedstawicielka uzdrowiska.