W Zielonej Górze oraz na terenie powiatu w środę, 5 lutego, od samego rana policja prowadzi kontrole trzeźwości kierujących. Wieczorem wpadli kolejni pijani za kółkiem.
Podczas kontroli prowadzonej na ulicy Jagodowej dalej nie pojechał kierujący fiatem. Wydmuchał 0,6 promila alkoholu co jest przestępstwem. Mężczyzna stanie przed sądem. Za brak odpowiedzialności grozi mu kara do 3 lat więzienia, wieloletni zakaz prowadzenia oraz wysoka grzywna. W Mozowie został zatrzymany kierujący mitsubishi. Alkomat wykazał u mężczyzny 0,4 promila alkoholu, ale i tak grozi mu kara do 5 lat więzienia. – Podczas kontroli okazało się, że kierowca mitsubishi ma sądowy dożywotni zakaz prowadzenia, który właśnie złamał – mówi dla poscigi.pl podkom. Bartosz Zawada, naczelnik zielonogórskiej drogówki.
W środę rano wpadło dwóch kierujących. Na rondzie Solidarności przy Przylepie został zatrzymany kierujący skodą. Wydmuchał ponad 0,3 promila alkoholu. Na rondzie na DK27 został zatrzymany kierujący renault, który miał 0,4 promila alkoholu. Obaj mężczyźni przed sądem odpowiedzą za wykrocznie. Sąd zadecyduje jak długo nie będą mogli prowadzić. – Jak niestety widać tego typu akcje są cały czas jak najbardziej wskazane i będą kontynuowane – mówi podkom. Zawada.