Zielonogórzanin ukradł rower dziecku. Chłopiec zbierał na jednoślad dwa lata

25-latek usłyszał zarzuty kradzieży oraz złamania sądowego zakazu. Grozi mu teraz kara do nawet 5 lat więzienia.

Policjanci kryminalni z komisariatu w Sulechowie zatrzymali złodzieja, który ukradł rower dziecku, uczniowi Szkoły Podstawowej w Nowym Kramsku. Kryminalni bardzo szybko ustalili kim jest sprawca i zatrzymali go w ciągu dwóch dni.

Dyżurny komisariatu policji w  Sulechowie otrzymał zgłoszenie o zuchwałej kradzieży, do której doszło, 10 października. Z przekazanych informacji wynikało, że ktoś wszedł na teren Szkoły Podstawowej w Nowym Kramsku i ukradł pozostawiony na stojaku rower jednego z uczniów.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Rower był nowy, a jak się okazało, chłopiec zbierał na niego pieniądze przez 2 lata. Wartość skradzionego jednośladu to niemal 4 tysiące złotych.

Kryminalni z Sulechowa po otrzymaniu tej informacji natychmiast przystąpili do działań operacyjnych. – Już po kilku godzinach ustalili tożsamość sprawcy kradzieży – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.

Zielonogórzanin ukradł rower dziecku

Okazał się nim 25-letni mieszkaniec Zielonej Góry. Mężczyzna został zatrzymany dwa dni po zdarzeniu, gdy jechał pożyczonym od kolegi samochodem. Był zaskoczony zatrzymaniem. 25-latek jest znany policjantom  i wcześniej był wielokrotnie notowany za przestępstwa narkotykowe.

Podczas sprawdzania w policyjnych bazach danych okazało się, że ma aktywny zakaz kierowania prowadzenia wydany przez Sąd Rejonowy w Zielonej Górze.

25-latek usłyszał zarzuty kradzieży oraz złamania sądowego zakazu. Grozi mu teraz kara do nawet 5 lat więzienia.