Kradł katalizatory, nie zatrzymał się do kontroli drogowej oraz rozbił policyjny radiowóz wymuszając. 36-letni mężczyzna został zatrzymany przez policjantów. Jak ustalono, był poszukiwany do obycia kary prawie dwóch lat więzienia. Zatrzymany trafił już do zakładu karnego.
Wszystko wydarzyło się w środę, 8 marca, wieczorem. Żagańska policja goniła kierowcę uciekającego busem fiatem ducato. Jak nas informują świadkowie, uciekinier to złodziej katalizatorów.
Pościg za busem prowadziło osiem radiowozów. Kierowca busa pędził jak szalony za wszelką cenę chcąc uniknąć zatrzymania. Rozbity został jeden radiowóz biorący udział w pościgu. Kierujący w rejonie Małomic zjechał do lasu. Tam porzucił busa i uciekł pieszo.
Sprawą zajęli się żagańscy kryminalni. 36-latek, który uciekł porzucając busa, został zatrzymany w czwartek, 9 marca. Ustalono, że ten sam mężczyzna w grudniu ubiegłego roku również uciekł policji.
Busem rozbił policyjny radiowóz
36-latek usłyszał zarzut kradzieży katalizatora, dwukrotnej ucieczki policji w warunkach recydywy, usiłowanie wymuszenia na funkcjonariuszach policji odstąpienie od czynności służbowych.
– Zatrzymany trafił do więzienia, gdzie odbywa karę, jak również będzie czekał na sprawę za swoje kolejne przewinienia – mówi sierż. sztab. Arkadiusz Szlachetko, rzecznik policji w Żaganiu.